Sezon już dawno w toku, tylko pisać nie było kiedy. Jakby na to nie patrzeć w tym roku rozpoczęcia nie było. Pandemia Covid-19 skutecznie zablokowała wiele spotkań i kontaktów międzyludzkich. Jakoś tak każdy samemu zaczął jeździć.

Czytaj dalej

Niestety zakończyłem już sezon motocyklowy w tym roku. Jeździłem do końca listopada, niestety pogoda już nie sprzyja. A moto muszę znowu oddać na serwis. Myślałem, że mam do zrobienia głowicę, ale ostatnia wizyta

Czytaj dalej

Trochę mnie tu nie było. Moto w warsztacie, pogoda nie dopisywała a jeszcze pandemia. Wszystko to spowodowało, że sezon wciąż nie otwarty.  09.04.2020 odebrałem w końcu Hondę z warsztatu. Od razu zrobiłem trasę testową- 120 km

Czytaj dalej

Niestety czasami i największe marzenia kończą się w ten sposób. Po przejechaniu około 350 km, okazało się, że moja maszyna odmówiła posłuszeństwa. Pęknięcie uszczelki pod głowicą spowodowało gwałtowny wzrost

Czytaj dalej